List ponad pięćdziesięciu ambasadorów akredytowanych w Polsce powinien zagrzmieć ostrzeżeniem jak Dzwon Zygmunta. Wyrażają oni bowiem nie swoje prywatne poglądy tylko oficjalne stanowisko kilkudziesięciu rządów. Ambasador musi mieć zgodę reprezentowanego państwa, by taki list podpisać.
5 września młodzież z lokalnych rad młodzieżowych województwa mazowieckiego miała okazję spotkać się z ekspertami oraz Ambasadorami Unijnego Dialogu Młodzieżowego, aby porozmawiać o dobrych praktykach oraz pomysłach na dalszą działalność.