Do zmiany traktatów długa droga

Kategorie:

Parlament Europejski proponuje zmiany instytucjonalne w Unii. Wiele rządów jest jednak sceptycznych wobec dalszych prac.

Parlament Europejski przyjął raport swojej Komisji Spraw Konstytucyjnych, która proponuje wprowadzenie różnych zmian do traktatów europejskich. Zgody na takie reformy musiałyby jednak udzielić, poprzez ratyfikację, parlamenty wszystkich państw członkowskich. W kilku krajach zapewne odbyłoby się w tej sprawie referendum. Szanse na realizację postulatów Parlamentu są więc w praktyce bardzo małe. Warto o tym pamiętać przy śledzeniu gwałtownych reakcji niektórych polityków i komentatorów na to wydarzenie, niezależnie od indywidualnych opinii na temat konkretnych postulatów.

W samym Parlamencie Europejskim raport został przyjęty stosunkowo niewielką przewagą głosów – 305 do 276. Przeciwko głosowała większość polskich eurodeputowanych, w tym posłowie PO i PSL. Przyjęty raport postuluje m.in. zwiększenie kompetencji Parlamentu Europejskiego poprzez przyznanie mu prawa inicjatywy ustawodawczej oraz zwiększenia jego wpływu na wybór szefa Komisji Europejskiej. Posłowie postulują także ograniczenie prawa weta, np. w sprawach dot. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa czy unijnego budżetu oraz rozszerzenie kompetencji Unii w obszarach ochrony środowiska, podatków czy ochrony zdrowia.

Kolejnym krokiem w toczących się pracach miałoby być powołanie Konwentu Europejskiego, którego zadaniem będzie przygotowanie szczegółowych propozycji zmian w Traktatach. Na powołanie takiego Konwentu musi się jednak zgodzić Rada Europejska, czyli szefowie rządów państw członkowskich. Wcale nie wydaje się to pewne. W wielu państwach silny głos w debacie publicznej mają środowiska sceptyczne wobec poszerzania kompetencji Unii. Dotyczy to m.in. Francji (Le Pen i Mélenchon), Włoch (Koalicja wokół Braci Włoskich), a ostatnio Holandii (Wilders), Belgii (skrajnie prawicowe partie flamandzkie) czy nawet Niemiec (AfD, a nawet próbująca jej odebrać nieco ‘tlenu’ CDU) i Polski (Platforma jest raczej niechętna kontynuacji tej dyskusji).

Jak wspomniano na początku, nawet jeżeli taki Konwent powstanie i po jakimś czasie przedstawi konkretny projekt nowej wersji traktatów, na ich wprowadzenie muszą się zgodzić, w drodze ratyfikacji (najczęściej przez parlamenty, niekiedy w referendum) wszystkie państwa członkowskie UE.

Skip to content